Cena: 16.73 zł
Sklep: lideria.pl
Kup teraz Ireneusz IredyÅ„ski PrzekleÅ„stwo powrotu. Próba reinterpretacji za 16.73 zł w księgarni lideria.pl
Autor podejmuje nowatorską próbę reinterpretacji twórczości Ireneusza Iredyńskiego. Iredyński - pozostaje pisarzem niedocenianym, nie w pełni ...
zobacz więcej informacji
Cena: 16.73 zł
Sklep: lideria.pl
Kup teraz Ireneusz IredyÅ„ski PrzekleÅ„stwo powrotu. Próba reinterpretacji za 16.73 zł w księgarni lideria.pl
Wydawca: Rerum Silva
Kategoria: Ebooki i Audiobooki / Nauki humanistyczne / Kulturoznawstwo, sztuka
ISBN: 0af3e51c567f09c979d82044438f8ac3
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d
Autor podejmuje nowatorskÄ… próbÄ™ reinterpretacji twórczoÅ›ci Ireneusza IredyÅ„skiego. IredyÅ„ski - pozostaje pisarzem niedocenianym, nie w peÅ‚ni pojmowanym. To wielka strata dla historii literatury polskiej - stÄ…d autorska próba przywrócenia literaturze tego wielkiego, choć kontrowersyjnego i niepokornego twórcy. Ze wstÄ™pu: W ostatnich dniach lipca 1979 roku w domu IredyÅ„skiego dzwoni telefon. Pisarz podnosi sÅ‚uchawkÄ™, po jej odÅ‚ożeniu powtarza zasÅ‚yszanÄ… wiadomość: „Edek powiesiÅ‚ siÄ™ na jedwabnym sznurzeâ€. Po chwili dodaje: „SkÄ…d ten sk... wziÄ…Å‚ jedwabny sznur?†. Ta reakcja IredyÅ„skiego na wiadomość o Å›mierci Edwarda Stachury referowana jest w wielu źródÅ‚ach i staÅ‚a siÄ™ już częściÄ… legendy, jakÄ… autor Dnia oszusta obrósÅ‚ jeszcze za życia. PozostawiajÄ…c w dalszej perspektywie rozważania nad autentycznoÅ›ciÄ… tego wydarzenia, które może przecież stanowić element charakterystycznej dla IredyÅ„skiego gry ze Å›wiatem, warto przyjrzeć siÄ™ pewnym cechom pisarza, które zostajÄ… odsÅ‚oniÄ™te za poÅ›rednictwem słów, które rzekomo wypowiedziaÅ‚. Ważniejsze od Å›mierci kolegi po piórze staje siÄ™ rozwikÅ‚anie zagadki, jak wszedÅ‚ w posiadanie jedwabnego sznura, którego użyÅ‚ później w akcie samozagÅ‚ady. Istotnym staje siÄ™ ów luksusowy skÄ…dinÄ…d towar, który nadaje tej Å›mierci zupeÅ‚nie nowy wymiar, który za jednym zamachem wspiera dwie legendy literackiego Å›wiata. Åšmierci Stachury nadaje mityczny wymiar - oto poeta przeklÄ™ty, poeta włóczÄ™ga, tramp, który gardziÅ‚ materialnymi dobrami Å›wiata, popeÅ‚nia samobójstwo w warunkach, na które maÅ‚o kogo byÅ‚oby stać. JednoczeÅ›nie wysyÅ‚a sygnaÅ‚ mówiÄ…cy o tym, że to Å›wiat w caÅ‚ym swoim materialnym aspekcie przyÅ‚ożyÅ‚ rÄ™kÄ™ do jego Å›mierci. Jedwabny sznur staje siÄ™ tego symbolem. IredyÅ„ski, jak maÅ‚o kto wyczulony na symboliczny aspekt rzeczywistoÅ›ci, w mgnieniu oka dostrzega konsekwencje tego dziaÅ‚ania. JednoczeÅ›nie w jego komentarzu daje siÄ™ wysÅ‚yszeć nutÄ™ nieskrywanego podziwu, który skupiony zdaje siÄ™ być nie na samym fakcie zdobycia rzadkiego produktu, ale na sposobie wykorzystanie go wÅ‚aÅ›nie jako symbolu. W opublikowanym w 1961 roku zbiorze Muzyka konkretna znajduje siÄ™ wiersz, w którym IredyÅ„ski wieszczy marny koniec tym, którzy nadmiernie usiÅ‚ujÄ… nadać swojej egzystencji wymiar symboliczny: „GÅ‚owÄ™ mu uciÄ™to bo chciaÅ‚ być symbolem / nieważne już jakim TabliczkÄ™ wprawiono / w czoÅ‚o na wiecznÄ… tej haÅ„by pamiÄ…tkę†. Pesymizm, który wyziera z tego fragmentu, podszyty jest gÅ‚Ä™bokÄ… Å›wiadomoÅ›ciÄ… mechanizmów funkcjonowania (także w perspektywie relacji z pozostaÅ‚ymi elementami rzeczywistoÅ›ci, jak np. spoÅ‚eczny kontekst) symbolu i zagrożeÅ„, jakie pojawiajÄ… siÄ™ w konsekwencji ich zastosowania. Jednak zdaje siÄ™, że IredyÅ„ski bez symboli nie chciaÅ‚ (bÄ…dź nie mógÅ‚) funkcjonować. Już próby kreowania swojej biografii, gra, jakÄ… prowadziÅ‚ ze Å›wiatem, jest tego najdobitniejszym przykÅ‚adem. Gra, która odbywaÅ‚a siÄ™ wszak na pÅ‚aszczyźnie symbolicznej, zawieraÅ‚a siÄ™ w sÅ‚owie, w geÅ›cie. PrzykÅ‚ady można by mnożyć: IredyÅ„ski przedstawia siÄ™, używajÄ…c fikcyjnych nazwisk - jak Kapustko, Kapusto, czy Kapusta - ich brzmienie zależy od źródÅ‚a, w którym o tym wspomniano. Przyjaciel pisarza, Piotr Müldner-Nieckowski, dopatruje siÄ™ w tej praktyce przewrotnego sensu: „W gwarze przestÄ™pczej wyraz 'kapusta' pochodzi od 'kapuÅ›' - donosiciel, zdrajca, a przecież to wÅ‚aÅ›nie IredyÅ„ski przez dÅ‚ugie lata byÅ‚ obiektem zdrad i donosów. Kapusie byli w jego najbliższym otoczeniu i zapewne z nich siÄ™ w ten sposób nabijał†. Możliwe jest jeszcze inne wytÅ‚umaczenie podobnej dziaÅ‚alnoÅ›ci. IredyÅ„ski w swojej twórczoÅ›ci demaskowaÅ‚ konwencje, które odciskaÅ‚y piÄ™tno na ludzkiej indywidualnoÅ›ci, uniemożliwiajÄ…c w peÅ‚ni autonomiczne funkcjonowanie. Aby uwolnić siÄ™ z ich rygoru, należaÅ‚o poznać regulujÄ…ce je zasady. Pisarz odsÅ‚aniaÅ‚ takie ich aspekty, które dla zwykÅ‚ego zjadacza chleba pozostajÄ… niezauważone, co czyniÅ‚o go wÅ‚aÅ›ciwie kapusiem, donosicielem demaskujÄ…cym opresyjne reguÅ‚y konwenansów. Kiedy umiera Ibis, ukochany pies IredyÅ„skiego, ten stawia mu nagrobek w przydomowym ogrodzie. Kiedy później sprzedaje dom, zobowiÄ…zuje nabywcÄ™ do zachowania nagrobka w nienaruszonym stanie. Także i to wydarzenie wskazuje na skalÄ™ przywiÄ…zania pisarza do symboliki.
KUP TERAZ