Cena: 18.83 zł
Sklep: lideria.pl
Kup teraz Litteraria Copernicana 2(12)/2013: (Nad)użycia literatury za 18.83 zł w księgarni lideria.pl
Na czym miałoby polegać niestosowne zastosowanie literatury w sytuacji braku ograniczeń dla twórców, czytelników i badaczy? Czy można krytykowa...
zobacz więcej informacji
Cena: 18.83 zł
Sklep: lideria.pl
Kup teraz Litteraria Copernicana 2(12)/2013: (Nad)użycia literatury za 18.83 zł w księgarni lideria.pl
Wydawca: Naukowe Uniwersyte Wydawnictwo
Kategoria: Ebooki i Audiobooki / Nauki humanistyczne / Kulturoznawstwo, sztuka
ISBN: 96be952e925c2304b1d89d8364ed222e
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d
Na czym miaÅ‚oby polegać niestosowne zastosowanie literatury w sytuacji braku ograniczeÅ„ dla twórców, czytelników i badaczy? Czy można krytykować literatów za wykorzystywanie poezji do uprawiania politycznej publicystyki? Czy można wytykać dekonstruktywistycznym interpretatorom literatury przedstawianie swych osobistych skojarzeÅ„ jako informacji o analizowanym tekÅ›cie? I wreszcie: gdybyÅ›my – przyjmujÄ…c hipotetyczny scenariusz naszkicowany przez Eco w eseju Interpretacja i historia – pochwycili KubÄ™ Rozpruwacza, moglibyÅ›my mieć do niego pretensjÄ™ wyÅ‚Ä…cznie o jego niecne czyny. Ale już nie o to, że uzasadnia je naukami Ewangelii wedÅ‚ug Å›w. Åukasza. Innymi sÅ‚owy: opisywanie zastosowaÅ„ literatury jest możliwe wyÅ‚Ä…cznie na sposób deskryptywny, jako że brak kryteriów pozwalajÄ…cych któreÅ› z nich uznać za nadużycie. Takie podejÅ›cie grzeszy jednak dogmatyzmem á rebours, wyklucza bowiem z pluralistycznego pejzażu metod gÅ‚osy optujÄ…ce za zakreÅ›leniem wyraźnych granic odbioru literatury zgodnego z jej (domniemanÄ…) specyfikÄ…. Może zatem wystarczy, jeÅ›li mowie o niestosownych zastosowaniach literatury towarzyszyć bÄ™dzie wyraźne okreÅ›lenie metodologicznych wyborów mówiÄ…cego? Dyskurs o nadużyciach zyska wtedy nie tylko prawo do istnienia, ale i nowy wymiar, bÄ™dzie bowiem siÅ‚Ä… rzeczy sprzężony z refleksjÄ… nad sporami o istotÄ™ literatury. Może okazać siÄ™ wówczas, że wiele z ‘purystycznych’ postulatów (jak uprzywilejowanie estetycznej funkcji tekstu czy zaÅ‚ożenie jego obiektywnej egzystencji) straciÅ‚o bardziej na popularnoÅ›ci niż na faktycznej sile oddziaÅ‚ywania. Także zwolennikom otwarcia literaturoznawstwa na interdyscyplinarne wpÅ‚ywy i peÅ‚nej wolnoÅ›ci odbioru może siÄ™ zdarzyć uznanie tej czy innej interpretacji tekstu za nietrafnÄ…, a umieszczenie go w tym czy innym kontekÅ›cie za niefortunne. Czy mogÄ… mieć ku temu innÄ… podstawÄ™ niż – nieÅ›wiadome? – przyjÄ™cie ‘wÄ…skich’ zaÅ‚ożeÅ„ w odniesieniu do istoty i funkcji literatury? Otóż mogÄ…, jak to swego czasu wykazaÅ‚ Stanley Fish, autor daleki przecież od formuÅ‚owania reguÅ‚ prawidÅ‚owej percepcji dzieÅ‚a. Wystarczy tylko, że zamiast uprawiania metafizyki tekstu przyjmÄ… ideÄ™ wspólnoty interpretacyjnej, tworu o wzglÄ™dnie stabilnym (nieraz nawet usankcjonowanym instytucjonalnie), choć nieabsolutnym bycie. To jego doraźne reguÅ‚y dyskursu wyznaczÄ… uczestnikom granice tego, co wolno jeszcze zrobić z tekstem. I tak teoretyczna dowolność użycia literatury nie zaowocuje w praktyce chaosem, przynajmniej w obrÄ™bie danej wspólnoty. Ta zaÅ› nie musi ograniczać siÄ™ do jednej grupy seminaryjnej, można bowiem przypuszczać, że pewne typy użycia tekstów spotkajÄ… siÄ™ z dezaprobatÄ… u wiÄ™kszoÅ›ci uprawiajÄ…cych refleksjÄ™ nad literaturÄ…, niezależnie od ich teoretycznego zaplecza. Należeć tu bÄ™dzie z pewnoÅ›ciÄ… szeroko pojÄ™ta instrumentalizacja literatury przez instytucje opresyjne – znieksztaÅ‚canie tekstów poprzez cenzorskie ingerencje czy też naginanie ich do potrzeb walki ideologicznej. Mniejsze kontrowersje wywoÅ‚a zapewne oddawanie (siÄ™) literatury w sÅ‚użbÄ™ idei niemajÄ…cych jednoznacznie negatywnej konotacji, jak wierzenia religijne czy programy terapeutyczne. Traktowanie utworów literackich jako ilustracji fenomenów pozaestetycznych: czy to zjawisk spoÅ‚ecznych, czy naukowych teorii, napotka przy tak pragmatycznym ujÄ™ciu jeszcze mniej zastrzeżeÅ„, zwÅ‚aszcza że nie musi ono wcale wiÄ…zać siÄ™ z pozbawianiem dzieÅ‚a jego wielowymiarowoÅ›ci, o czym Å›wiadczyć może chociażby wyrafinowana analiza Faulknerowskiej Róży dla Emilii, dokonana przez Pierre’a Bourdieu w ReguÅ‚ach sztuki. Na koÅ„cu skali dezaprobaty powinno zaÅ› znaleźć siÄ™ podejÅ›cie do literatury eksponujÄ…ce jej artystyczny charakter, nawet jeÅ›li przyjmuje ono tak zaskakujÄ…ce formy, jak miÄ™dzykulturowe przekodowywanie, podÅ‚Ä…czanie wÅ‚asnych produkcji literackich pod twórczość ulubionego autora czy zaniedbanie innych dziedzin życia na rzecz fascynacji literaturÄ…. W ten sposób niniejszy wstÄ™p niepostrzeżenie przeszedÅ‚ od teorii do praktyki, ponieważ wiÄ™kszość wymienionych wyżej przykÅ‚adów (nad)użyć znajduje odzwierciedlenie w poszczególnych artykuÅ‚ach naszego zbioru. Ze wstÄ™pu Tomasza Waszaka i Leszka Å»yliÅ„skiego
KUP TERAZ