Najstarsi tego nie pamiętają ludzie Józef Mackiewicz ! - Józef Mackiewicz - 6 ofert

Liczba ofert: 6.
Książkę Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie Józef Mackiewicz ! można najtaniej kupić w sklepie internetowym dobre-ksiazki.com.pl za jedyne 63.40zł.
Średnia cena książki Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie Józef Mackiewicz ! wynosi 82.375000zł.

Cena: 63.40 zł
Sklep: dobre-ksiazki.com.pl
Kup teraz Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie. DzieÅ‚a Tom 31 za 63.40 zł w księgarni dobre-ksiazki.com.pl
Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu ro...

zobacz więcej informacji

Cena: 63.40 zł
Sklep: dobre-ksiazki.com.pl
Kup teraz Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie. DzieÅ‚a Tom 31 za 63.40 zł w księgarni dobre-ksiazki.com.pl
Wydawca: brak danych
Kategoria: Książki
ISBN: 9780952173694
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d

Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu rozchyliła się nagle zasłona kurzu i ujrzałem tuż przy drodze, w zbożu leżący, rozbity samolot. Skrzydło aeroplanu sterczało bezradnie pośród kłosów żytnich. Za chwilę kurz przysłonił znów oczy. Ten widok jednak utrwalił się w mojej pamięci. Złamane skrzydło, jak symbol przegranej wojny sterczące w zbożu, widziałem przed sobą tego dnia, kiedyśmy wszyscy j...

KUP TERAZ

Cena: 82.30 zł
Sklep: dadada.pl
Kup teraz DzieÅ‚a T.31 Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie za 82.30 zł w księgarni dadada.pl
Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu ro...

zobacz więcej informacji

Cena: 82.30 zł
Sklep: dadada.pl
Kup teraz DzieÅ‚a T.31 Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie za 82.30 zł w księgarni dadada.pl
Wydawca: Kontra
Kategoria: Publicystyka i esej
ISBN: 9780952173694
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d

Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu rozchyliła się nagle zasłona kurzu i ujrzałem tuż przy drodze, w zbożu leżący, rozbity samolot. Skrzydło aeroplanu sterczało bezradnie pośród kłosów żytnich. Za chwilę kurz przysłonił znów oczy. Ten widok jednak utrwalił się w mojej pamięci. Złamane skrzydło, jak symbol przegranej wojny sterczące w zbożu, widziałem przed sobą tego dnia, kiedyśmy wszyscy jechali w półsennej malignie zmęczenia i apatii na front. Było źle, a później coraz gorzej. Oddaliśmy Wilno bolszewikom i cofali dalej na południe. Już w pierwszej bitwie zapomniałem o złamanym skrzydle aeroplanu. *** Często, pisząc o sprawie wileńskiej, lub stosunkach polsko-litewskich, nie możemy się w Wilnie zdobyć na chłodną rozwagę. To prawda. Może zbyt bezpośrednio odczuwamy te sprawy, tym niemniej przyznać musimy, iż rozumiemy je głęboko i naszym naturalnym prawem jest zabieranie w tej materii głosu. Ale bywa, że uczucie goryczy przeważa w niektórych wypadkach nad możliwością roztrząsania rozumowanego. Wtedy piszemy nie z mózgu, a z serca. Myliłby się ten, kto osądza w czambuł, iż na dzisiejszej Litwie kowieńskiej nie powstała żadna nić łącząca ją z dawną Litwą historyczną, prócz godła państwowego. Widzieliśmy tam odruchy piękne i bliskie nam podejścia do tradycji. Przykładów można by przytoczyć szereg. Czasem się zdaje, że ot lada chwila znajdziemy coraz więcej wyrazów we wspólnym słowniku. I znów nagle, jak lodowata nawałnica, spada wieść z Kowna, która ostudza wszelki zapał. *** Kochana, stara Ryga! W jej krętych, wąziutkich uliczkach przybrzeżnych, w jej ładownych towarami witrynach, wśród starych sreber i starych książek przyczaił się jeszcze Gemt beztroskiego handlu. Bywa wieczorem, z okna do okna, patrzą ku sobie na piętrze, zapalone pod abażurem lampy. Dorożka konna głośnym echem klepie po kamieniach. Bramy zawarte. Na moście palą się już cegliste latarnie i w pięknym ich odblasku burzą się fale morza, napierając na fale Dźwiny. Kołyszą się barki u mola. Zabawne też są i niezgrabne holowniki. Z czerwonym światłem, głęboko siedząc w wodzie, krążą wokół wielkich statków jak wodne jamniki. Józef Mackiewicz

KUP TERAZ

Cena: 83.92 zł
Sklep: nieprzeczytane.pl
Kup teraz DzieÅ‚a T.31 Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie | za 83.92 zł w księgarni nieprzeczytane.pl
Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu ro...

zobacz więcej informacji

Cena: 83.92 zł
Sklep: nieprzeczytane.pl
Kup teraz DzieÅ‚a T.31 Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie | za 83.92 zł w księgarni nieprzeczytane.pl
Wydawca: Kontra
Kategoria: Literatura faktu/Publicystyka i eseje
ISBN: 9780952173694
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d

Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu rozchyliła się nagle zasłona kurzu i ujrzałem tuż przy drodze, w zbożu leżący, rozbity samolot. Skrzydło aeroplanu sterczało bezradnie pośród kłosów żytnich. Za chwilę kurz przysłonił znów oczy. Ten widok jednak utrwalił się w mojej pamięci. Złamane skrzydło, jak symbol przegranej wojny sterczące w zbożu, widziałem przed sobą tego dnia, kiedyśmy wszyscy jechali w półsennej malignie zmęczenia i apatii na front. Było źle, a później coraz gorzej. Oddaliśmy Wilno bolszewikom i cofali dalej na południe. Już w pierwszej bitwie zapomniałem o złamanym skrzydle aeroplanu.***Często, pisząc o sprawie wileńskiej, lub stosunkach polsko-litewskich, nie możemy się w Wilnie zdobyć na chłodną rozwagę. To prawda. Może zbyt bezpośrednio odczuwamy te sprawy, tym niemniej przyznać musimy, iż rozumiemy je głęboko i naszym naturalnym prawem jest zabieranie w tej materii głosu. Ale bywa, że uczucie goryczy przeważa w niektórych wypadkach nad możliwością roztrząsania rozumowanego. Wtedy piszemy nie z mózgu, a z serca. Myliłby się ten, kto osądza w czambuł, iż na dzisiejszej Litwie kowieńskiej nie powstała żadna nić łącząca ją z dawną Litwą historyczną, prócz godła państwowego. Widzieliśmy tam odruchy piękne i bliskie nam podejścia do tradycji. Przykładów można by przytoczyć szereg. Czasem się zdaje, że ot lada chwila znajdziemy coraz więcej wyrazów we wspólnym słowniku. I znów nagle, jak lodowata nawałnica, spada wieść z Kowna, która ostudza wszelki zapał.***Kochana, stara Ryga! W jej krętych, wąziutkich uliczkach przybrzeżnych, w jej ładownych towarami witrynach, wśród starych sreber i starych książek przyczaił się jeszcze Gemt beztroskiego handlu. Bywa wieczorem, z okna do okna, patrzą ku sobie na piętrze, zapalone pod abażurem lampy. Dorożka konna głośnym echem klepie po kamieniach. Bramy zawarte. Na moście palą się już cegliste latarnie i w pięknym ich odblasku burzą się fale morza, napierając na fale Dźwiny. Kołyszą się barki u mola. Zabawne też są i niezgrabne holowniki. Z czerwonym światłem, głęboko siedząc w wodzie, krążą wokół wielkich statków jak wodne jamniki.Józef Mackiewicz

KUP TERAZ

Cena: 84.69 zł
Sklep: profit24.pl
Kup teraz DzieÅ‚a T.31 Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie | ZAKŁADKA GRATIS DO KAÅ»DEGO ZAMÓWIENIA za 84.69 zł w księgarni profit24.pl
Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu ro...

zobacz więcej informacji

Cena: 84.69 zł
Sklep: profit24.pl
Kup teraz DzieÅ‚a T.31 Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie | ZAKŁADKA GRATIS DO KAÅ»DEGO ZAMÓWIENIA za 84.69 zł w księgarni profit24.pl
Wydawca: Kontra
Kategoria: Literatura faktu/Publicystyka. Esej, Szkice
ISBN: 9780952173694
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d

Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu rozchyliła się nagle zasłona kurzu i ujrzałem tuż przy drodze, w zbożu leżący, rozbity samolot. Skrzydło aeroplanu sterczało bezradnie pośród kłosów żytnich. Za chwilę kurz przysłonił znów oczy. Ten widok jednak utrwalił się w mojej pamięci. Złamane skrzydło, jak symbol przegranej wojny sterczące w zbożu, widziałem przed sobą tego dnia, kiedyśmy wszyscy jechali w półsennej malignie zmęczenia i apatii na front. Było źle, a później coraz gorzej. Oddaliśmy Wilno bolszewikom i cofali dalej na południe. Już w pierwszej bitwie zapomniałem o złamanym skrzydle aeroplanu.***Często, pisząc o sprawie wileńskiej, lub stosunkach polsko-litewskich, nie możemy się w Wilnie zdobyć na chłodną rozwagę. To prawda. Może zbyt bezpośrednio odczuwamy te sprawy, tym niemniej przyznać musimy, iż rozumiemy je głęboko i naszym naturalnym prawem jest zabieranie w tej materii głosu. Ale bywa, że uczucie goryczy przeważa w niektórych wypadkach nad możliwością roztrząsania rozumowanego. Wtedy piszemy nie z mózgu, a z serca. Myliłby się ten, kto osądza w czambuł, iż na dzisiejszej Litwie kowieńskiej nie powstała żadna nić łącząca ją z dawną Litwą historyczną, prócz godła państwowego. Widzieliśmy tam odruchy piękne i bliskie nam podejścia do tradycji. Przykładów można by przytoczyć szereg. Czasem się zdaje, że ot lada chwila znajdziemy coraz więcej wyrazów we wspólnym słowniku. I znów nagle, jak lodowata nawałnica, spada wieść z Kowna, która ostudza wszelki zapał.***Kochana, stara Ryga! W jej krętych, wąziutkich uliczkach przybrzeżnych, w jej ładownych towarami witrynach, wśród starych sreber i starych książek przyczaił się jeszcze Gemt beztroskiego handlu. Bywa wieczorem, z okna do okna, patrzą ku sobie na piętrze, zapalone pod abażurem lampy. Dorożka konna głośnym echem klepie po kamieniach. Bramy zawarte. Na moście palą się już cegliste latarnie i w pięknym ich odblasku burzą się fale morza, napierając na fale Dźwiny. Kołyszą się barki u mola. Zabawne też są i niezgrabne holowniki. Z czerwonym światłem, głęboko siedząc w wodzie, krążą wokół wielkich statków jak wodne jamniki.Józef Mackiewicz

KUP TERAZ

Cena: 89.95 zł
Sklep: mestro.pl
Kup teraz DzieÅ‚a T.31 Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie za 89.95 zł w księgarni mestro.pl
Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu ro...

zobacz więcej informacji

Cena: 89.95 zł
Sklep: mestro.pl
Kup teraz DzieÅ‚a T.31 Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie za 89.95 zł w księgarni mestro.pl
Wydawca: Kontra
Kategoria: Literatura faktu/Publicystyka i eseje
ISBN: 9780952173694
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d

Wszyscyśmy wtedy wiedzieli o rozgromie, o panicznym odwrocie i o tym, że mimo odezw i plakatów, Wilna nie obronimy. Pamiętam, w jakimś miejscu rozchyliła się nagle zasłona kurzu i ujrzałem tuż przy drodze, w zbożu leżący, rozbity samolot. Skrzydło aeroplanu sterczało bezradnie pośród kłosów żytnich. Za chwilę kurz przysłonił znów oczy. Ten widok jednak utrwalił się w mojej pamięci. Złamane skrzydło, jak symbol przegranej wojny sterczące w zbożu, widziałem przed sobą tego dnia, kiedyśmy wszyscy jechali w półsennej malignie zmęczenia i apatii na front. Było źle, a później coraz gorzej. Oddaliśmy Wilno bolszewikom i cofali dalej na południe. Już w pierwszej bitwie zapomniałem o złamanym skrzydle aeroplanu.***Często, pisząc o sprawie wileńskiej, lub stosunkach polsko-litewskich, nie możemy się w Wilnie zdobyć na chłodną rozwagę. To prawda. Może zbyt bezpośrednio odczuwamy te sprawy, tym niemniej przyznać musimy, iż rozumiemy je głęboko i naszym naturalnym prawem jest zabieranie w tej materii głosu. Ale bywa, że uczucie goryczy przeważa w niektórych wypadkach nad możliwością roztrząsania rozumowanego. Wtedy piszemy nie z mózgu, a z serca. Myliłby się ten, kto osądza w czambuł, iż na dzisiejszej Litwie kowieńskiej nie powstała żadna nić łącząca ją z dawną Litwą historyczną, prócz godła państwowego. Widzieliśmy tam odruchy piękne i bliskie nam podejścia do tradycji. Przykładów można by przytoczyć szereg. Czasem się zdaje, że ot lada chwila znajdziemy coraz więcej wyrazów we wspólnym słowniku. I znów nagle, jak lodowata nawałnica, spada wieść z Kowna, która ostudza wszelki zapał.***Kochana, stara Ryga! W jej krętych, wąziutkich uliczkach przybrzeżnych, w jej ładownych towarami witrynach, wśród starych sreber i starych książek przyczaił się jeszcze Gemt beztroskiego handlu. Bywa wieczorem, z okna do okna, patrzą ku sobie na piętrze, zapalone pod abażurem lampy. Dorożka konna głośnym echem klepie po kamieniach. Bramy zawarte. Na moście palą się już cegliste latarnie i w pięknym ich odblasku burzą się fale morza, napierając na fale Dźwiny. Kołyszą się barki u mola. Zabawne też są i niezgrabne holowniki. Z czerwonym światłem, głęboko siedząc w wodzie, krążą wokół wielkich statków jak wodne jamniki.Józef Mackiewicz

KUP TERAZ

Cena: 89.99 zł
Sklep: gandalf.com.pl
Kup teraz Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie Józef Mackiewicz ! za 89.99 zł w księgarni gandalf.com.pl
- najszybsza wysyłka! - najszybsza wysyłka!

zobacz więcej informacji

Cena: 89.99 zł
Sklep: gandalf.com.pl
Kup teraz Najstarsi tego nie pamiÄ™tajÄ… ludzie Józef Mackiewicz ! za 89.99 zł w księgarni gandalf.com.pl
Wydawca: Kontra
Kategoria: Książki, literatura piękna
ISBN: 9780952173694
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d

- najszybsza wysyłka!

KUP TERAZ

- najszybsza wysyłka! - najszybsza wysyłka!

Porównaj ceny

- najszybsza wysyłka! - najszybsza wysyłka!

Porównaj ceny

- najszybsza wysyłka! - najszybsza wysyłka!

Porównaj ceny

- najszybsza wysyłka! - najszybsza wysyłka!

Porównaj ceny

- najszybsza wysyłka! - najszybsza wysyłka!

Porównaj ceny

- najszybsza wysyłka! - najszybsza wysyłka!

Porównaj ceny

- zakładka do książek gratis!! - zakładka do książek gratis!!

Porównaj ceny

- zakładka do książek gratis!! - zakładka do książek gratis!!

Porównaj ceny

- zakładka do książek gratis!! - zakładka do książek gratis!!

Porównaj ceny

- zakładka do książek gratis!! - zakładka do książek gratis!!

Porównaj ceny