Cena: 20.24 zł
Sklep: dadada.pl
Kup teraz Trawa bardziej zielona za 20.24 zł w księgarni dadada.pl
Wynajem długoterminowy
Trawa bardziej zielona – Magdalena Kołosowska „Trawa bardziej zielona†to optymistyczna powieść o drodze do szczęścia. Jej autorką jest Ma...
zobacz więcej informacji
Cena: 20.24 zł
Sklep: dadada.pl
Kup teraz Trawa bardziej zielona za 20.24 zł w księgarni dadada.pl
Wydawca: Feeria
Kategoria: Beletrystyka
ISBN: 9788372295354
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d
Trawa bardziej zielona – Magdalena KoÅ‚osowska „Trawa bardziej zielona†to optymistyczna powieść o drodze do szczęścia. Jej autorkÄ… jest Magdalena KoÅ‚osowska. Magdalena KoÅ‚osowska Autorka trzech książek: „Dlatego mnie kochaszâ€, „Mimo wszystko†i „Trawa bardziej zielonaâ€. By trawa byÅ‚a bardziej zielona Maja i Monika sÄ… przyjaciółkami. Maja wzięła Å›lub z rozsÄ…dku, jej maż wyjechaÅ‚ za granice i teraz sÄ… małżeÅ„stwem tylko „na papierzeâ€. W dodatku praca nie przynosi jej satysfakcji. Pogrążonej w doÅ‚ku przyjaciółce Monika proponuje wspólny wypad na Mazury. Okazuje siÄ™, że wyprawa przyniesie wielkÄ… zmianÄ™ w ich życiu. Inny bohaterami. Nie mniej ważnymi, sÄ… dwaj mężczyźni – Kuba i PaweÅ‚. NiezwykÅ‚Ä… historiÄ™ poznajemy z perspektywy tych czterech osób – widzimy ich życie takim, jakie jest – czasem szarym, a czasem niezwykle barwnym. Obserwujemy, jak mÅ‚odzi ludzie przechodzÄ… wielkÄ… zmianÄ™ pod wpÅ‚ywem przeżyć. Książka skrzy siÄ™ humorem i pokazuje, że warto walczyć o Fragment książki „W niedzielÄ™ jedziemy na Mazury†– napisaÅ‚a mi na messengerze. I przysÅ‚aÅ‚a Å›miejÄ…cÄ… siÄ™ od ucha do ucha buźkÄ™. „Jak to «jedziemy»?†– odpisaÅ‚am, stawiajÄ…c milion znaków zapytania. Wszak mój mąż, wciąż przy mnie obecny, zabieraÅ‚ nasze wszystkie oszczÄ™dnoÅ›ci, by mieć pieniÄ…dze na przelot, wynajem mieszkania i takie tam drobne wydatki. Nie miaÅ‚am kasy. Gorzej, byÅ‚am spÅ‚ukana do granic możliwoÅ›ci. Nie mogÅ‚am pozwolić sobie na wyjazd! Tak naprawdÄ™ zastanawiaÅ‚am siÄ™, jak przeżyjÄ™ nastÄ™pne dni, bez pracy, bez kasy, bez niczego. „Zaczekaj†– przeczytaÅ‚am wiadomość i w tym momencie zadzwoniÅ‚ telefon. Po chwili już jÄ… sÅ‚yszaÅ‚am. – Pakuj siÄ™, laska, zabieram ciÄ™ w niedzielÄ™ na Mazury! WÅ‚aÅ›nie wzięłam tydzieÅ„ urlopu! – Nie, nie, nie, coÅ› ci siÄ™ chyba pomyliÅ‚o, ja nigdzie nie jadÄ™! – zaprotestowaÅ‚am natychmiast. Z caÅ‚ym szacunkiem dla niej, nie mogÅ‚am sobie na to pozwolić! W niedzielÄ™! Ale wymyÅ›liÅ‚a! – BÄ…dź kumpelÄ…, proszÄ™! Już wszystko zaÅ‚atwiÅ‚am, zaklepaÅ‚am pokój w pensjonacie, sprawdziÅ‚am prognozÄ™ pogody – mówiÅ‚a coraz radoÅ›niejszym gÅ‚osem. – BÄ™dzie piÄ™knie, zobaczysz, daj siÄ™ namówić! Przecież Jacek wyjeżdża, co bÄ™dziesz sama robić w domu? – Szukać pracy – powiedziaÅ‚am poważnie, choć doskonale widziaÅ‚am roztaczane przede mnÄ… perspektywy. PotrafiÅ‚am sobie wyobrazić bezchmurne niebo, kontury żaglówek na jeziorach, dÅ‚ugie spacery brzegiem, szumiÄ…ce do snu lasy. Tak, naprawdÄ™ byÅ‚oby piÄ™knie. – Majka, znajdziesz, jak wrócisz! TydzieÅ„ ciÄ™ nie zbawi, a zobaczysz, że na wszystko spojrzysz inaczej, zÅ‚apiesz wiatr w żagle, może wpadniesz na jakiÅ› genialny pomysÅ‚, co robić dalej? Zgódź siÄ™, proszÄ™, proszÄ™, proszÄ™!
KUP TERAZ