Dla Polaków wojna to coś w rodzaju pojedynku na pistolety dwóch ludzi honoru, otoczonych gromadką sekundantów w sztywnych kołnierzykach i przy u...
"My Polacy, wychowani na kulcie beznadziejnych i tragicznych aktów rozpaczy mamy skrzywiony pogląd na kwestię wojny. Dla normalnego państwa 35-mil...
W 1945 roku Polska znalazÅ‚a siÄ™ w otchÅ‚ani klÄ™ski. StaÅ‚o siÄ™ tak nie tylko ze wzglÄ™du na zÅ‚y los, ale też na skutek wÅ‚asnych naszych bÅ‚Ä™dÃ...
Jak istnieją prawa ekonomiczne, jak istnieje prawo popytu i podaży, tak istnieje prawo rządzące polityką polską. Znaczenie polityczne Polski jes...
Jak istnieją prawa ekonomiczne, jak istnieje prawo popytu i podaży, tak istnieje prawo rządzące polityką polską. Znaczenie polityczne Polski jes...
Jak istnieją prawa ekonomiczne, jak istnieje prawo popytu i podaży, tak istnieje prawo rządzące polityką polską. Znaczenie polityczne Polski jes...
Jak istnieją prawa ekonomiczne, jak istnieje prawo popytu i podaży, tak istnieje prawo rządzące polityką polską. Znaczenie polityczne Polski jes...
Jednym z centralnych problemów Polski, którą znałem, był problem personalny, była selekcja ludzi, a ściślej: źle działający system selekcji...
Dla Polaków wojna to coś w rodzaju pojedynku na pistolety dwóch ludzi honoru, otoczonych gromadką sekundantów w sztywnych kołnierzykach i przy u...
Jednym z centralnych problemów Polski, którą znałem, był problem personalny, była selekcja ludzi, a ściślej: źle działający system selekcji...
Dla Polaków wojna to coś w rodzaju pojedynku na pistolety dwóch ludzi honoru, otoczonych gromadką sekundantów w sztywnych kołnierzykach i przy u...
Jednym z centralnych problemów Polski, którą znałem, był problem personalny, była selekcja ludzi, a ściślej: źle działający system selekcji...
PRACE WYBRANE STANISÅAWA CATA-MACKIEWICZA …my, Polacy, nie znosimy wÅ‚aÅ›ciwych ludzi na wÅ‚aÅ›ciwych miejscach. My nie lubimy naczelników, szefÃ...
W swoich szkicach o XIX wieku staraÅ‚em siÄ™ jak najbardziej o rozbudowanie anegdoty i ilustracji. SugerowaÅ‚em raczej, niż wypowiadaÅ‚em swoje poglÄ...
my, Polacy, nie znosimy właściwych ludzi na właściwych miejscach. My nie lubimy naczelników, szefów, wodzów inteligentnych. Nawet na prezesów ...