Spójrz w słońce bez obawpanu Szewachowi Weissowiizaak ty wyjdź - proszępamiętasz jak dorodne kule jabłekstrącaliśmy w świętych sadach...... Spójrz w słońce bez obawpanu Szewachowi Weissowiizaak ty wyjdź - proszępamiętasz jak dorodne kule jabłekstrącaliśmy w świętych sadach......