Tom poezji Tadeusza Stefana Gajcego (1922-1944) – polskiego poety czasu wojny, żołnierza Armii Krajowej. Urodził się 8 lutego 1922 w domu przy...
1942. Noc wiÂgiÂlijÂna WieÂczorÂny szaÂtan moÂneÂtÄ™ zimÂnÄ…  waÂżyÅ‚ na dÅ‚oÂni...   PaÂrzyÂÅ‚a izby zaÂmieć Å›wieÂczek,  kieÂ...
Noc Czy w śnie daÂremÂnym, w przyÂpoÂmnieÂniu  leÂżę pod Å›wiaÂtÅ‚em, co jak koÂral  staÂcza siÄ™ prÄ™dÂko? Oto poÂra,  gdy cieÂni...
Tom zawiera wybór poezji Tadeusza Gajcego, polskiego poety czasu wojny i żołnierza Armii Krajowej. W wierszach, które powstawały przed drugą woj...
KoÂlÄ™Âda OgieÅ„ nieÂziemÂski pod Å‚uÂkiem braÂmy  wspiÄ™Âtej wyÂsoÂko jak dzwon lub oÅ‚Âtarz,  łuÂna ofiarÂna jak gaÂłąź zÅ‚oÂta ...
CzarÂne okna W kanÂtyÂleÂnie maÂcieÂrzanÂki zaÂpach  uÅ›miechÂniÄ™Âtych noÂcÄ… woÂdziÅ‚ chÅ‚opÂców,  jak w leÂgenÂdzie choÂdziÂli...
MiÂÅ‚ość bez juÂtra Mój sen Å›mierÂtelÂny ciaÂÅ‚em speÅ‚Âniasz  i sÅ‚oÂwem pÅ‚oÂchym w śnie poÂczÄ™Âtym;  puÂszyÂsta wÅ‚oÂsów tw...
WiÂzja skÄ…Âpa AstralÂnych roÂÅ›lin waÂzon czarÂny  i księ¿yc szczuÂpÅ‚y, twarz jak zeÂgar,  dwa kwiaÂty w krzyż i sen bez barÂwy ...
EpiÂtaÂfium PrzeÂchodÂniu, poÂwiedz imiÄ™,  a poÂznaÂmy miejÂsce  maÂrzeÂnia, któÂre nieÂsie  bezÂpieczÂnie i lekÂko.  Nad naÂm...
Do zmarÂÅ‚ej PuÂsty po toÂbie poÂwieÂtrza sÅ‚up  oczy mi mroÂzem przeÂkÅ‚uÅ‚;  doÂchoÂdzi do mnie Å›wierÂgot twych stóp  goÂÅ‚Ä™Âbich:...
PrzeÂsÅ‚aÂnie WyÂwioÂdÄ™ noc wioÂsenÂnÄ… przed zwaÂloÂny dom  -- nad nim biaÂÅ‚a stoi NiedźÂwieÂdziÂcy struÂna  jak dyÂmu wÄ™dÂka pi...
BeÂtleÂjem Nad smuÂgaÂmi kaÂraÂwan  choÂdziÂÅ‚a jaÂsna noÂwiÂna --  poÂwiÂÅ‚a SmutÂna PanÂna  ŻaÂÅ‚obÂneÂgo SyÂna.  ŚpieÂwaÂ...
Tom poezji Tadeusza Stefana Gajcego (1922-1944) polskiego poety czasu wojny, żołnierza Armii Krajowej. Urodził się 8 lutego 1922 w domu przy ul. D...
Do poÂtomÂneÂgo JeÂstem jak ty zaÂpewÂne: niÂsko,  a jeszÂcze niÂżej źdźbÅ‚o i kret.  NieÂbo róÂżoÂwÄ… idzie kreÂskÄ…  i na pa...
Tom poezji Tadeusza Stefana Gajcego (1922-1944) – polskiego poety czasu wojny, żołnierza Armii Krajowej. Urodził się 8 lutego 1922 w domu przy...
TeÂmu, któÂry przyjÂdzie Z tamÂtej stroÂny, gdzie maÂÅ‚a koÂlumÂna  nieÂba Å›wieÂci, u stóp zieÂmi drÄ™Âtwej  my jeÂsteÂÅ›my. PoÂm...