I znów zachciało mi się napisać kolejną książkę. Ale tak naprawdę - ona pisała się sama. Dyktowała ją egoistyczna konieczność pożegnan...
I znów zachciało mi się napisać kolejną książkę. Ale tak naprawdę - ona pisała się sama. Dyktowała ją egoistyczna konieczność pożegnan...
I znów zachciało mi się napisać kolejną książkę. Ale tak naprawdę - ona pisała się sama. Dyktowała ją egoistyczna konieczność pożegnan...