Cena: 26.91 zł
Sklep: lideria.pl
Kup teraz Nikt nie woÅ‚a za 26.91 zł w księgarni lideria.pl
Józef Hen, pisarz, publicysta, reżyser i scenarzysta, ukończył tę powieść w 1957 r. Dziś ukazuje się ona w nowym, wyjątkowym wydaniu. T...
zobacz więcej informacji
Cena: 26.91 zł
Sklep: lideria.pl
Kup teraz Nikt nie woÅ‚a za 26.91 zł w księgarni lideria.pl
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Kategoria: Ebooki i Audiobooki / Literatura piękna
ISBN: 9788308050521
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d
Józef Hen, pisarz, publicysta, reżyser i scenarzysta, ukończył tę powieść w 1957 r. Dziś ukazuje się ona w nowym, wyjątkowym wydaniu. Tekst został wzbogacony o osobiste posłowie pisarza, obchodzącego w 2013 roku swoje 90-te urodziny.
Inspiracją do napisania utworu były własne przeżycia autora. Bohaterem jest siedemnastoletni Bożek, pochodzący z warszawskiego Nowolipia, który po dramatycznej tułaczce w czasie II wojny światowej znalazł się w azjatyckiej części Związku Radzieckiego. Pragnie dostać się do armii gen. Andersa. Bożek jest młodym i wrażliwym chłopcem. W batalionie pracy pod Taszkientem zetknie się z okrucieństwem i głodem. To tutaj, w nieludzkim, ale i pięknym krajobrazie marzy jednocześnie o miłości.
Powieść Nikt nie woła posłużyła autorowi jako inspiracja do scenariusza filmu pod tym samy tytułem, który zrealizował Kazimierz Kutz.
Sam utwór z powodu cenzury przez 33 lata nie był dopuszczany do druku. W posłowiu, przygotowanym specjalnie do najnowszego wydania powieści, autor wspomina losy maszynopisu, i nie tylko:
WyjechaÅ‚em do Obór, pożyczyÅ‚em od siostry trochÄ™ pieniÄ™dzy, żebyÅ›my mieli z czego żyć — i zaczÄ…Å‚em pisać. Tamto wróciÅ‚o. Znowu byÅ‚em tym gniewnym, zawziÄ™tym chÅ‚opcem, który obiecywaÅ‚ sobie: „NaplujÄ™ im wszystkim w twarzâ€. Komu? „Wszystkim, którzy piÄ™knie gadajÄ…â€. PojawiÅ‚ siÄ™ tytuÅ‚ „Nikt nie woÅ‚aâ€, a później podtytuÅ‚ części pierwszej: BOSO. Kiedy Bożek, już po komisji, w butach i w mundurze, szepnÄ…Å‚: „Teraz wam pokażęâ€, postawiÅ‚em trzy kropki i zamknÄ…Å‚em brulion. […]
Trzeba byÅ‚o OkrÄ…gÅ‚ego StoÅ‚u w 1989 roku, wyborów, transformacji ustrojowej, by Nikt nie woÅ‚a mogÅ‚o siÄ™ wreszcie ukazać. Zajęło siÄ™ powieÅ›ciÄ… Wydawnictwo Literackie, to samo, które teraz dociera ze wznowieniem do Ciebie, czytelniku. Jak siÄ™ czuÅ‚em trzymajÄ…c po 33 latach egzemplarz w rÄ™ku? Po tak dÅ‚ugim czekaniu uczucia sÄ… zÅ‚ożone, satysfakcja nieÅ‚atwa. CaÅ‚y czas nurtuje Å›wiadomość zmarnowanej egzystencji tej książki, czasu jej niedostÄ™pnoÅ›ci, a wiÄ™c i niemożnoÅ›ci podzielenia siÄ™ z czytelnikiem moim fundamentalnym doÅ›wiadczeniem. Przecież po to zostaÅ‚a napisana! W letni, upalny dzieÅ„ spotkaÅ‚em w Konstancinie kierownika produkcji filmu Nikt nie woÅ‚a, entuzjastÄ™ tej powieÅ›ci, którÄ… jako jeden z pierwszych poznaÅ‚ z maszynopisu. Teraz, kiedy siÄ™ ukazaÅ‚a, przeczytaÅ‚ jÄ… ponownie. „MusiaÅ‚eÅ› tam wiele zÅ‚agodzićâ€, powiedziaÅ‚. ZaprzeczyÅ‚em stanowczo. „Nic nie zÅ‚agodziÅ‚em. Nic nie zmieniÅ‚em. To czasy siÄ™ zmieniÅ‚y! I ty, ty też siÄ™ zmieniÅ‚eÅ›â€. I jeszcze jedna rozmowa, w tym samym Konstancinie, tego samego lata. Starsza, bardzo dystyngowana pani, erudytka, po przeczytaniu „Nikt nie woÅ‚aâ€, powiedziaÅ‚a, wyraźnie skrÄ™powana: „Przepraszam, że to poruszam... Ale czy pan wie, jakie byÅ‚y dalsze losy tej dziewczyny, która żegnaÅ‚a siÄ™ z Bożkiem na peronie w Samarkandzie? Czy wie pan, co siÄ™ z niÄ… staÅ‚o?â€. „Tak, wiemâ€. „Co?†„Jest babciÄ… moich wnuczÄ…tâ€. Pani otworzyÅ‚a usta, jakby musiaÅ‚a nabrać tchu — i rozpÅ‚akaÅ‚a siÄ™.
KUP TERAZ