Cena: 7.00 zł
Sklep: lideria.pl
Kup teraz Tajemniczy dwór. La Grande Breteche za 7.00 zł w księgarni lideria.pl
"Honoré de Balzac: Tajemniczy dwór. La Grande Breteche. Książka w dwóch wersjach językowych: polskiej i francuskiej. Version bilingue: polonaise...
zobacz więcej informacji
Cena: 7.00 zł
Sklep: lideria.pl
Kup teraz Tajemniczy dwór. La Grande Breteche za 7.00 zł w księgarni lideria.pl
Wydawca: Armoryka Wydawnictwo
Kategoria: Ebooki i Audiobooki / Literatura piękna / Fantasy, Sci-fi, horror
ISBN: 9788379501458
Waga: b/d kg
Rok wydania: b/d
"Honoré de Balzac: Tajemniczy dwór. La Grande Breteche. Książka w dwóch wersjach jÄ™zykowych: polskiej i francuskiej. Version bilingue: polonaise et française. TrzymajÄ…ca w napiÄ™ciu opowieść genialnego francuskiego autora. Fragment: „O jakie sto kroków od Vendôme, nad brzegami rzeki Loir — rzekÅ‚ — znajduje siÄ™ stary, ciemny dom z wysokim dachem, a tak zupeÅ‚nie samotny, że nie ma w pobliżu ani cuchnÄ…cej garbarni, ani lichej oberży, jakÄ… widuje siÄ™ prawie pod każdym miasteczkiem. Przy domu jest ogród dochodzÄ…cy do rzeki, w którym dawne szpalery rosnÄ… obecnie dziko. Wierzby, kÄ…piÄ…ce siÄ™ korzeniami w rzece, wyrosÅ‚y szybko niby żywopÅ‚ot i zasÅ‚aniajÄ… prawie zupeÅ‚nie dom. Bujne chwasty strojÄ… wody. Drzewa owocowe, zaniedbane od dziesiÄ™ciu lat, przestaÅ‚y dawać owoce, a dziczki ich tworzÄ… zaroÅ›la. Podobnie wyglÄ…dajÄ… szpalery. Åšcieżki, niegdyÅ› gracowane, zarosÅ‚y zielskiem; po prawdzie nie ma już ani Å›ladu Å›cieżek. Z góry, na której sterczÄ… ruiny starego zamku książąt Vendôme, jedynego miejsca, skÄ…d oko może jeszcze zajrzeć w tÄ™ posiadÅ‚ość, widzi siÄ™, że w epoce — którÄ… trudno jest oznaczyć — zakÄ…tek ów tworzyÅ‚ maÅ‚y raik jakiegoÅ› posiadacza zajÄ™tego różami, tulipanami, ogrodnika, ale zwÅ‚aszcza lubujÄ…cego siÄ™ w owocach. Widać też altankÄ™, a raczej jej szczÄ…tki, a wÅ›ród nich stół, któremu czas nie daÅ‚ jeszcze rady. Z ruin tego ogrodu, którego już nie ma, odgaduje siÄ™ leniwe rozkosze prowincji, tak jak zgaduje siÄ™ życie poczciwego kupca czytajÄ…c napis na jego grobie. Jakby dla dopeÅ‚nienia smutnych i cichych myÅ›li, które ogarniajÄ… duszÄ™, na jednej ze Å›cian znajduje siÄ™ kompas ozdobiony tym zbożnym napisem: «Ultima Cogita». Dach na tym domu jest straszliwie pozapadany, żaluzje zawsze spuszczone, balkony pokryte gniazdami jaskółek, drzwi stale zamkniÄ™te. Bujna trawa znaczy zielonymi liniami szczeliny w kamiennych schodach, żelazne porÄ™cze pordzewiaÅ‚y. Księżyc, sÅ‚oÅ„ce, zima, lato, Å›nieg wyżłobiÅ‚y drzewo, spaczyÅ‚y deski, zżarÅ‚y malowania. GÅ‚uchÄ… ciszÄ™, która tam panuje, mÄ…cÄ… jedynie ptaki, koty, kuny, szczury i myszy, mogÄ…ce tam swobodnie uganiać, bić siÄ™, zjadać siÄ™ wzajem. Niewidzialna rÄ™ka wypisaÅ‚a wszÄ™dzie to sÅ‚owo: «Tajemnica».†„A une centaine de pas environ de Vendôme, sur les bords du Loir, dit-il, il se trouve une vieille maison brune, surmontée de toits tres élevés, et si completement isolée qu’il n’existe a l’entour ni tannerie puante ni méchante auberge, comme vous en voyez aux abords de presque toutes les petites villes. Devant ce logis est un jardin donnant sur la riviere, et ou les buis, autrefois ras qui dessinaient les allées, croissent maintenant a leur fantaisie. Quelques saules, nés dans le Loir, ont rapidement poussé comme la haie de clôture, et cachent a demi la maison. Les plantes que nous appelons mauvaises décorent de leur belle végétation le talus de la rive. Les arbres fruitiers, négligés depuis dix ans, ne produisent plus de récolte, et leurs rejetons forment des taillis. Les espaliers ressemblent a des charmilles. Les sentiers, sablés jadis, sont remplis de pourpier; mais, ai vrai dire, il n’y a plus trace de sentier. Du haut de la montagne sur laquelle pendent les ruines du vieux château des ducs de Vendôme, le seul endroit d’ou l’oil puisse plonger sur cet enclos, on se dit que, dans un temps qu’il est difficile de déterminer, ce coin de terre fit les délices de quelque gentilhomme occupé de roses, de tulipiers, d’horticulture en un mot, mais surtout gourmand de bons fruits. On aperçoit une tonnelle, ou plutôt les débris d’une tonnelle sous laquelle est encore une table que le temps n’a pas entierement dévorée. A l’aspect de ce jardin qui n’est plus, les joies négatives de la vie paisible dont on jouit en province se devinent, comme on devine l’existence d’un bon négociant en lisant l’épitaphe de sa tombe. Pour compléter les idées tristes et douces qui saisissent l’âme, un des murs offre un cadran solaire orné de cette inscription bourgeoisement chrétienne: ULTIMAM COGITA!â€"
KUP TERAZ